W związku z tym, że szczęśliwie wróciliśmy z podróży, chciałbym przedstawić obecną sytuację, jeśli chodzi o ceny i przejazdy w Izraelu z krótką fotorelacją.
Termin: 17-24.12.2013 Bilety: Wizzair z Katowic - w 2 strony 398zł Bagaż: Mały - podręczny Zwiedzane miejsca : Tel Aviv, Jerozolima, Hajfa, Betlejem, Morze Martwe - Ein Gedi, Nazaret
Dzień I
Naszą podróż zaczęliśmy w Katowicach gdzie po standardowej odprawie, wsiedliśmy do samolotu lecącego do Tel Avivu. Lot bez większych przeszkód trwał 3.5h. Po przylocie na lotnisko Ben Guriona przeszliśmy przez nieco dokładniejszą kontrolę, ale nic z rzeczy które czasami czytałem na forum typu (dokładna kontrola bagażu, 3h na lotnisku itd.) nie było. Z lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji Arzolov - stamtąd w zależności od kierunku można wsiąść w busa ( 6.6szekla), albo kolej do Central Bus Station (6szekli).
Dzień II
Po powolnym wczuciu się w klimat Izraela i prawdziwą informację, że nie jest tu tak niebezpiecznie jak wszyscy myślą, wybraliśmy się busem do Jerozolimy. Bus kosztował 18szekli i wysadził nas na dworcu centralnym w Jerozolimie, skąd do starego miasta jeździ tramwaj (przystanek Damascus Gate 6.6szekla). Jerozolima to miasto, które ciężko zwiedzić w 1 dzień dlatego naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest spędzić tu 2 lub 3 dni. Z informacji, które ciężko wyczytać na internecie, a są cudownym przeżyciem, polecamy wejście na wzgórze oliwne przed zachodem słońca. Po zachodzie odzywają się wszystkie meczety, więc patrząc od lewej strony, gdzie daleko rozciągają się góry, idąc przez środek oraz kończąc na starym mieście daje to wrażenie modlącej się Jerozolimy. Warto również wieczorem pójść na dzielnicę ultra ortodoksyjnych Żydów- wygląda to trochę jak Kraków 1920
:)
Dzień III
Następnego dnia udaliśmy się do Betlejem. Przez podróżowanie na własną rękę poszliśmy w nie tę uliczkę co trzeba i wylądowaliśmy na typowym palestyńskim bazarze. Betlejem leży na terytorium palestyńskim, autobusy z Damascus Gate jeżdżą co chwilę, kosztują 7.3 szekla i po wyjściu z autobusu, należy kierować się pod górę. Najlepiej przyjechać około 10 - wtedy nie ma tłumów i można w miarę szybko zobaczyć to święte miejsce.
Dzień IV
Morze martwe - ośrodek Ein Gedi. Z Central Bus w Jerozolimie co godzinę jadą autobusy do Masady - koszt 42szekle w 1 stronę. W grudniu 22 stopnie, woda w morzu martwym 28 stopni - wrażenie BEZCENNE. Fantastyczna sprawa położyć się na plecach i po prostu leżeć.
Dzień V
Wracamy do Tel Avivu na spacer po najstarszym porcie w Izraelu - Jaffa. Klimat jest cudowny, ludzie przemili - jedyny minus, podobnie zresztą jak w całym Izraelu - KOSMICZNIE DROGO. Na dolę zrobię zestawienie obecnych cen w sklepach za podstawowe produkty. Gdyby nie falafel - prawdopodobnie umarlibyśmy z głodu
;)
Dzień VI
Udajemy się do Hajfy zobaczyć ogrody Bahistów - obowiązkowy punkt wyprawy w stronę północnego Izraela. Bus - 24 szekle do Hajfy. Z racji tego, że jedzie tylko przed Hajfę - należy wsiąść w autobus 115 i poprosić kierowcę, żeby dał znać kiedy mamy wysiąść
;) Górne ogrody czynne tylko do godziny 12.00. Kolejny bus zabrał nas do Nazaretu - 18 szekli. Jeśli ktoś jedzie z Tel Avivu do Nazaretu to różnica między bezpośrednim busem a busem przez Hajfę to 10 szekli - warto wydać więcej bo widoki są przepiękne.
Dzień VII
W Nazarecie największą atrakcją jest Bazylika Zwiastowania. Poza nią warto pójść nieco wyżej i zobaczyć tamtejszy bazar - jest tam o wiele taniej niż w Jerozolimie więc różańce i tym podobne rzeczy warto zakupić tam.
Dzień VIII
Powrót do Tel Avivu , 20 stopni - zero wiatru. Opalamy się na dachu hostelu w dzień Bożego Narodzenia. Niezapomniana sprawa. Na lotnisku warto być szybciej, ale jeśli mamy tylko bagaż podręczny nie musi to być 3 godziny przed czasem. Z terminalu 1 zabiera nas darmowy autobus na odprawę -10 minut drogi. Po odprawie wracamy na lotnisko i o 22 lądujemy w Katowicach.
Podsumowanie:
Loty, noclegi, przejazdy, jedzenie - łącznie po 1350zł.
Witam,My prowadziliśmy bardzo minimalistyczny tryb wyjazdu, więc nocowaliśmy w hostelach po parę osób.Jeśli wam to nie przeszkadza to w Jerozolimie jest Petra Hostel - trochę brudno i zimno, ale lokalizacja super - przy samej bramie damasceńskiej.W Tel Avivie hostel overstay - studencka atmosfera i relatywnie tanio.Powodzenia
:)
jacakatowice - przystanek pod hostelem to damascus gate, i hostel jest koło bramy damasceńskiej.Pizarro07 - jeśli jedziecie w 4 osoby to śmiało wynajmować auto! dużo więcej możliwości za podobne pieniądze.My (nie)stety byliśmy we 2 i taniej było jeździć autobusami
:)
[quote="2minuty"] Z lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji Arzolov To była sytuacja tymczasowa ze względu na awarie kolei. Normalnie koszt ok 15 szekli.Petra Hostel przy Yaffo Gate.
Ciekawa relacja
:) I ciekawi mnie jakie koszta ponieśliście - chodzi o cały wyjazd.____________________Nie tylko dym gryzie w oczy http://www.marins.pl nasze ceny też.
A&J - masz rację, faktycznie była awaria w tamtym okresie
:)Co do hostelu to jacakatowice - ciężkie to prawda - da się przeżyć w lecie zapewne ale w zimie, szczególnie w nocy, chłód doskwierał.Doretha - wydaliśmy około 2.800zł dla 2 osób, czyli po 1400 zł na osobę.Ta kwota zawiera loty, noclegi, przejazdy po Izraelu, jedzenie i pamiątki:)
Petra Hostel jest zaiste przy Bramie Jaffa. Dormitorium na 6 łóżek wygląda jak cela
;) no ale za te pieniądze, lokalizacja w murach starego miasta, wi-fi - nie można wybrzydzac
Jutro lecę do Izraela, jakiej formy płatności używaliście? dolce? euro?jak z terminalami płatniczymi? nie ma problemu?Ogólne pytanie: jakiej karty najlepiej użyć? do płacenia i wyjmowania z bankomatu walutowa EUR mbanku?
Ja miałam głównie USD, płaciłam kredytówką w PLN - kurs przeliczenia 0,9-,91 zależnie od dnia.Przy płatnościach w Palestynie MC dolicza extra opłatę.Z terminalami nie było żadnych problemów
Nie ma problemu z terminalami zarówno po Izraelskiej jak i po Palestyńskiej stronie. Z ogólnych obserwacji wydaje mi się, że lepiej przyjmują USD niż EUR
Z lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji ArzolovTo była sytuacja tymczasowa ze względu na awarie kolei. Pytanie aktualizacyjne, bo lecę we wtorek - czy kolej dalej nie działa? (trasa Ben Gurion-TLV)
Quote:aretse Temat postu: Re: Izrael - 8 dni Odpowiedz z cytatemZ lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji ArzolovTo była sytuacja tymczasowa ze względu na awarie kolei.Pytanie aktualizacyjne, bo lecę we wtorek - czy kolej dalej nie działa? (trasa Ben Gurion-TLV)Ale to w grudniu było. Teraz od dawna kolej działa normalnie.
wojtozor napisał:Quote:aretse Temat postu: Re: Izrael - 8 dni Odpowiedz z cytatemZ lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji Arzolov (trasa Ben Gurion-TLV)Ale to w grudniu było. Teraz od dawna kolej działa normalnie.W grudniu i na początku stycznia.
Dzień IVMorze martwe - ośrodek Ein Gedi. Z Central Bus w Jerozolimie co godzinę jadą autobusy do Masady - koszt 42szekle w 1 stronę. W grudniu 22 stopnie, woda w morzu martwym 28 stopni - wrażenie BEZCENNE. Fantastyczna sprawa położyć się na plecach i po prostu leżeć. Jak to najlepiej zorganizować? Z Jerozolimy jeżdżą co godzinę busy do Masady - ok, a Morze Martwe? Z Masady są jakieś dobre połączenia do tego Ein Gedi (i później stamtąd z powrotem do Jerozolimy)?
My ominęliśmy Masadę niestety, ze względu na to, że jechaliśmy w piątek i ostatnie busy powrotne były o 15.Z Masady do Ein Ghedi bus kosztuje 19 szekli za 20 min jazdy, a potem z Ein Ghedi do Jerozolimy 37.5 ciężko to wszystko załatwić w jednej podróży, chyba że w lecie kiedy dni są dużo dłuższe i cieplejsze.
Na wypad nad Morze Martwe polecam wynajem samochodu, szczególnie większą grupą, ale już przy 2 osobach jest taniej niż autobusami, o wygodzie i elastyczności nie wspominając.Ja miałem wypożyczoną Mazdę A3 za 21 dolarów dziennie + paliwo oczywiście. Jeśli ktoś chce pełna ubezpieczenie, to koszt się prawie podwaja - do 40 dolarów. Ale to i tak lepiej niż autobusem. Są to stawki z Budget przy wynajmie na 2 dni.Dzienny limit kilometrów to 250, więc starczy na dojazd do Ein Gedi i Masady i powrót do Jerozolimy.
Sudoku napisał:Na wypad nad Morze Martwe polecam wynajem samochodu, szczególnie większą grupą, ale już przy 2 osobach jest taniej niż autobusami, o wygodzie i elastyczności nie wspominając.Ja miałem wypożyczoną Mazdę A3 za 21 dolarów dziennie + paliwo oczywiście. Jeśli ktoś chce pełna ubezpieczenie, to koszt się prawie podwaja - do 40 dolarów. Ale to i tak lepiej niż autobusem. Są to stawki z Budget przy wynajmie na 2 dni.Dzienny limit kilometrów to 250, więc starczy na dojazd do Ein Gedi i Masady i powrót do Jerozolimy.A samochód załatwiałeś jakoś wcześniej przez internet czy już na miejscu na szybko? Możesz podać jakieś namiary na wypożyczalnię?
wojtozor napisał:Quote:aretse Temat postu: Re: Izrael - 8 dni Odpowiedz z cytatemZ lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji ArzolovTo była sytuacja tymczasowa ze względu na awarie kolei.Pytanie aktualizacyjne, bo lecę we wtorek - czy kolej dalej nie działa? (trasa Ben Gurion-TLV)Ale to w grudniu było. Teraz od dawna kolej działa normalnie. Dzięki!
blazejbaklazan napisał:A samochód załatwiałeś jakoś wcześniej przez internet czy już na miejscu na szybko? Możesz podać jakieś namiary na wypożyczalnię?Wcześniej przez Internet na stronie Budget, korzystając z mojego konta Miles & More, więc może była to jakaś specjalna stawka - na fakturze było podane, że jest 5 lub 10% zniżki.Zamawiając przez internet, możesz bezkosztowo anulowac lub zmienić rezerwację do 2 lub 3 dni przed terminem wypożyczenia. Ale jest też opcja zapłaty z góry i wtedy jest nawet trochę taniej.Można wziąć mniejszy samochód za niższą stawkę, ale różnica nie jest jakaś znaczna.
Sudoku napisał:blazejbaklazan napisał:A samochód załatwiałeś jakoś wcześniej przez internet czy już na miejscu na szybko? Możesz podać jakieś namiary na wypożyczalnię?Wcześniej przez Internet na stronie Budget, korzystając z mojego konta Miles & More, więc może była to jakaś specjalna stawka - na fakturze było podane, że jest 5 lub 10% zniżki.Zamawiając przez internet, możesz bezkosztowo anulowac lub zmienić rezerwację do 2 lub 3 dni przed terminem wypożyczenia. Ale jest też opcja zapłaty z góry i wtedy jest nawet trochę taniej.Można wziąć mniejszy samochód za niższą stawkę, ale różnica nie jest jakaś znaczna.Dziękuję!
Tutaj też można wszystko znaleźć- dzięki. Na jakiej stronie można wypożyczyć (zarezerwować) auto?____________________To niemożliwe, koniecznie kliknij szlabany parkingowe - BRAMATIC no i co!
Możesz sprawdzić np. Rentalcars.com albo po prostu bezpośrednio w każdej wypożyczalni, tj. Avis, Sixt, Hertz, Budget, Europcar. Polecaną izraelską wypożyczalnią jest Eldan.
Transport publiczny jest w Izraelu bardzo drogi. Nie liczyłem dokładnie, ale już chyba przy dwóch osobach wynajem (oczywiście zależy w jakiej cenie) może wyjść korzystniej, a w najgorszym wypadku porównywalnie z autobusami itp. A zyskuje się znaczną swobodę i oszczędność czasu.
Dojazd z lotniska do Betlejem, Nazaretu, Kafarnaum, Tel Aviv, Jeruzalem, trasa wzdłuż morza Martwego do Messady.Kontrole policji, wojsko. Ich granice podzielone w państwie - Bez problemu bedą przepuszczać turystów z wypozyczonym autem ?
Problemy mogą być wszędzie(złapiesz gumę, nie będziesz potrafił rozpoznać trochę innych znakówitp. ...), dlatego pytałem jakie problemy masz na myśli.Proszę napisz konkretnie o co Ci chodzi, bo raz piszesz o wypożyczonym aucie a raz o swoim. Raz piszesz że chcesz jechać po Izraelu a potem że jednak po Autonomii Plaestyńskiej.Jeśli jeździsz wypożyczonym to pytaj w wypożyczalni na jakim terenie ubezpiecznie obowiązuje.
Termin: 17-24.12.2013
Bilety: Wizzair z Katowic - w 2 strony 398zł
Bagaż: Mały - podręczny
Zwiedzane miejsca : Tel Aviv, Jerozolima, Hajfa, Betlejem, Morze Martwe - Ein Gedi, Nazaret
Dzień I
Naszą podróż zaczęliśmy w Katowicach gdzie po standardowej odprawie, wsiedliśmy do samolotu lecącego do Tel Avivu. Lot bez większych przeszkód trwał 3.5h. Po przylocie na lotnisko Ben Guriona przeszliśmy przez nieco dokładniejszą kontrolę, ale nic z rzeczy które czasami czytałem na forum typu (dokładna kontrola bagażu, 3h na lotnisku itd.) nie było. Z lotniska do centrum Tel Avivu kursują co 20 minut bezpłatne autobusy które jadą do stacji Arzolov - stamtąd w zależności od kierunku można wsiąść w busa ( 6.6szekla), albo kolej do Central Bus Station (6szekli).
Dzień II
Po powolnym wczuciu się w klimat Izraela i prawdziwą informację, że nie jest tu tak niebezpiecznie jak wszyscy myślą, wybraliśmy się busem do Jerozolimy. Bus kosztował 18szekli i wysadził nas na dworcu centralnym w Jerozolimie, skąd do starego miasta jeździ tramwaj (przystanek Damascus Gate 6.6szekla). Jerozolima to miasto, które ciężko zwiedzić w 1 dzień dlatego naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest spędzić tu 2 lub 3 dni.
Z informacji, które ciężko wyczytać na internecie, a są cudownym przeżyciem, polecamy wejście na wzgórze oliwne przed zachodem słońca. Po zachodzie odzywają się wszystkie meczety, więc patrząc od lewej strony, gdzie daleko rozciągają się góry, idąc przez środek oraz kończąc na starym mieście daje to wrażenie modlącej się Jerozolimy. Warto również wieczorem pójść na dzielnicę ultra ortodoksyjnych Żydów- wygląda to trochę jak Kraków 1920 :)
Dzień III
Następnego dnia udaliśmy się do Betlejem. Przez podróżowanie na własną rękę poszliśmy w nie tę uliczkę co trzeba i wylądowaliśmy na typowym palestyńskim bazarze. Betlejem leży na terytorium palestyńskim, autobusy z Damascus Gate jeżdżą co chwilę, kosztują 7.3 szekla i po wyjściu z autobusu, należy kierować się pod górę. Najlepiej przyjechać około 10 - wtedy nie ma tłumów i można w miarę szybko zobaczyć to święte miejsce.
Dzień IV
Morze martwe - ośrodek Ein Gedi. Z Central Bus w Jerozolimie co godzinę jadą autobusy do Masady - koszt 42szekle w 1 stronę. W grudniu 22 stopnie, woda w morzu martwym 28 stopni - wrażenie BEZCENNE. Fantastyczna sprawa położyć się na plecach i po prostu leżeć.
Dzień V
Wracamy do Tel Avivu na spacer po najstarszym porcie w Izraelu - Jaffa. Klimat jest cudowny, ludzie przemili - jedyny minus, podobnie zresztą jak w całym Izraelu - KOSMICZNIE DROGO. Na dolę zrobię zestawienie obecnych cen w sklepach za podstawowe produkty. Gdyby nie falafel - prawdopodobnie umarlibyśmy z głodu ;)
Dzień VI
Udajemy się do Hajfy zobaczyć ogrody Bahistów - obowiązkowy punkt wyprawy w stronę północnego Izraela. Bus - 24 szekle do Hajfy. Z racji tego, że jedzie tylko przed Hajfę - należy wsiąść w autobus 115 i poprosić kierowcę, żeby dał znać kiedy mamy wysiąść ;) Górne ogrody czynne tylko do godziny 12.00. Kolejny bus zabrał nas do Nazaretu - 18 szekli. Jeśli ktoś jedzie z Tel Avivu do Nazaretu to różnica między bezpośrednim busem a busem przez Hajfę to 10 szekli - warto wydać więcej bo widoki są przepiękne.
Dzień VII
W Nazarecie największą atrakcją jest Bazylika Zwiastowania. Poza nią warto pójść nieco wyżej i zobaczyć tamtejszy bazar - jest tam o wiele taniej niż w Jerozolimie więc różańce i tym podobne rzeczy warto zakupić tam.
Dzień VIII
Powrót do Tel Avivu , 20 stopni - zero wiatru. Opalamy się na dachu hostelu w dzień Bożego Narodzenia. Niezapomniana sprawa.
Na lotnisku warto być szybciej, ale jeśli mamy tylko bagaż podręczny nie musi to być 3 godziny przed czasem. Z terminalu 1 zabiera nas darmowy autobus na odprawę -10 minut drogi. Po odprawie wracamy na lotnisko i o 22 lądujemy w Katowicach.
Podsumowanie:
Loty, noclegi, przejazdy, jedzenie - łącznie po 1350zł.
Obecne ceny:
Chleb - 13 szekli
Piwo - 10 szekli
Falafel - 8-13 szekli
Makaron - 9 szekli
Sos do makaronu - 16 szekli
Cola, Fanta - 7.5 szekla
Ziemniaki - 5 szekli kg
Banany - 5 szekli kg
Pomarańcze - 5szekli kg
Wino (tanie;p )- 18 szekli
Musztarda, Ketchup - 7 szekli